Pierwsza wygrana w sądzie rejonowym
Pan Robert z województwa śląskiego został pozwany przez spółkę KGPN, która dochodziła zapłaty zadłużenia wynikającego z przejętej wierzytelności. Po otrzymaniu pozwu i nakazu zapłaty zgłosił się do naszej kancelarii, nie wiedząc, czy może się skutecznie bronić. Po analizie dokumentów przygotowaliśmy pismo procesowe, w którym zakwestionowaliśmy zasadność i wysokość roszczenia.
Sąd rejonowy, po rozpoznaniu sprawy, oddalił powództwo w całości, uznając, że KGPN nie udowodniła swoich racji. Było to ogromne zwycięstwo i wyraźny sygnał, że warto działać.
Druga runda – apelacja oddalona
KGPN nie poddała się bez walki i złożyła apelację od wyroku sądu rejonowego. Odpowiedzieliśmy na nią profesjonalnie i rzeczowo, wskazując, że apelacja jest jedynie próbą powtórzenia nieudanych argumentów z pierwszej instancji. Sąd okręgowy przyznał nam rację – apelacja została oddalona, a wyrok stał się prawomocny.
Sprawa została definitywnie zakończona, a klient mógł odetchnąć z ulgą.
Dlaczego warto działać?
Sprawa pana Roberta pokazuje, że nie należy rezygnować z obrony – nawet gdy sprawa trafia do drugiej instancji. Dzięki determinacji, wsparciu prawnemu i konsekwentnej linii obrony udało się nie tylko wygrać postępowanie przed sądem pierwszej instancji, ale również skutecznie odeprzeć apelację. To przykład, że prawo działa na korzyść konsumenta, o ile ten zdecyduje się z niego skorzystać i broni się w sądzie.
Apelacja to nie koniec – skontaktuj się z nami
Odebrałeś apelację albo boisz się, że przeciwnik wniesie odwołanie? Nie czekaj. Nasza kancelaria pomaga klientom w całej Polsce – na każdym etapie postępowania.
