Klientka z Łodzi odebrała pozew i nakaz zapłaty
Pani Anna z Łodzi została pozwana przez fundusz sekurytyzacyjny Kredyt Inkaso. Wraz z odpisem pozwu otrzymała również nakaz zapłaty – formalne pismo sądowe, które dla wielu osób oznacza początek poważnych problemów. Nasza klientka nie była wyjątkiem – sytuacja wywołała u niej duży stres i obawy o przyszłość.
Zaniepokojona kobieta postanowiła działać i skontaktowała się z naszą kancelarią, pytając, czy można jeszcze coś zrobić. Uspokoiliśmy ją: dopóki wyrok nie zapadnie, wszystko jest możliwe – a szanse na wygraną bywają naprawdę duże.
Skuteczna reakcja – przygotowaliśmy sprzeciw od nakazu zapłaty
W imieniu klientki złożyliśmy sprzeciw od nakazu zapłaty i przygotowaliśmy odpowiedź na pozew. W dokumentach procesowych wykazaliśmy, że Kredyt Inkaso nie udowodnił przejęcia wierzytelności, nie przedstawił umowy, a jego wyliczenia były całkowicie nieczytelne i pozbawione podstaw prawnych.
Nasze pismo procesowe było dokładne, rzeczowe i zawierało odniesienia do aktualnego orzecznictwa sądów powszechnych – to miało kluczowe znaczenie w przebiegu sprawy.
Wyrok: sąd oddala powództwo w całości
Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi nie miał wątpliwości – przedstawione przez Kredyt Inkaso dokumenty nie potwierdzają zasadności żądania. Brak umowy, brak udokumentowania cesji, brak dowodów na istnienie długu – to wszystko doprowadziło do oddalenia powództwa w całości.
Dlaczego warto działać?
Pani Anna zyskała spokój i bezpieczeństwo tylko dlatego, że zareagowała szybko i powierzyła swoją sprawę naszej kancelarii. Koniec postępowania sądowego oznacza także brak ryzyka egzekucji komorniczej. Zamiast stresu – ulga i satysfakcja po wyroku.
Dostałeś pozew? Nie czekaj – działaj
Jeśli otrzymałeś pozew lub nakaz zapłaty – nie panikuj, ale też nie ignoruj sprawy. Zgłoś się do nas. Każdego dnia pomagamy osobom takim jak pani Anna – i często wygrywamy. Pamiętaj: masz prawo się bronić.
